19 września na cały tydzień pojechaliśmy do Wrocławia. Bawiliśmy się świetnie i intensywnie spędzaliśmy każdy dzień. Już po przyjeździe zwiedziliśmy Stare Miasto, byliśmy na Uniwersytecie wrocławskim, obejrzeliśmy słynne sale wykładowe i z dachu budynku obserwowaliśmy panoramę miasta. Odszukaliśmy kilka krasnali charakterystycznych dla tego miasta i spacerowaliśmy nad Odrą. Drugi dzień zaczęliśmy od obejrzenia Panoramy Racławickiej, potem byliśmy w Muzeum Narodowym, gdzie szczególnie zainteresowała nas sztuka śląska i lapidarium (miejsce, gdzie mogliśmy obejrzeć sarkofagi władców), następnie udaliśmy się na Ostrów Tumski. Tu zwiedziliśmy katedrę. Po południu zwiedziliśmy Hydropolis –niesamowite miejsce! Przez kilka godzin oglądaliśmy i doświadczaliśmy wielu spraw dotyczących wody. Mogliśmy nawet sami eksperymentować.
We środę wjechaliśmy na Sky Tower –miejsce z najwyższym punktem widokowym w Polsce. Wrażenia ekstremalne –niektórzy płakali Potem zwiedziliśmy „Kolejkowo”, a że pogoda była w kratkę poszliśmy do kina na świetną komedię „Jak zostać kotem”. Po kolacji pojechaliśmy na pokaz Fontanny multimedialnej.
W czwartek udaliśmy się do zoo i tam niesamowite wrażenie zrobiło na nas Afrykarium. Potem obejrzeliśmy Halę stulecia i znów obejrzeliśmy pokaz fontanny multimedialnej.
Jeszcze ostatnie zakupy… i czas było się pakować. Z żalem, że to już koniec wycieczki w piątek wróciliśmy do domu.
W czasie wyjazdu opiekunami byli pani K. Szurmak, p. E. Steinke –Filipowska i pan M. Orzechowski.